czwartek, 30 maja 2013

Autor wydawnictwa Magic Jupiter - Gregory Kvasha






Gregory Kvasha
             Moje nieuporządkowanie zawsze przerażało moich bliskich i mnie samego. W 1965 roku ujawniły się u mnie znaczące zdolności do matematyki. Od jedenastego do piętnastego roku życia byłem wiernym sługą królowej nauk. Moje życie składało się z fakultatywnych zajęć, a głównym celem stało się dla mnie wyszukiwanie i rozwiązywanie nowych, trudnych zadań. Stało się jasne, że życie składa się z kolejnych, coraz bardziej skomplikowanych zadań.

 W 1969 roku zostałem wybrany do udziału w olimpiadach chemicznych i namawiano mnie do tego, abym ukończył fakultet z chemii na Uniwersytecie Moskiewskim im. Łomonosowa. Nad tym wszystkim świeciło światło najbardziej strukturalnego zachowania, czyli prawo Mendelejewa. Kontynuowałem poszukiwania strukturalności świata, związków teorii z praktyką. Już w 1973 roku stało się dla mnie jasne, że kompleks nauk chemicznych nie jest najbardziej strukturalną sferą. Nauki matematyczne wydawały się mi lżejsze i przyjemniejsze. Chemia okazała się bardziej męcząca. Jednak nie powróciłem do matematyki. Zacząłem interesować się najbardziej znienawidzonymi przeze mnie w szkole dziedzinami – literaturą i historią, które stały się moją pasją. Dalej już poszło… Psychologia, filozofia… Nieznany do tej pory świat otworzył się i pokonał mnie.

Humanistyczna szkoła szokowała młodego naturalistę. Za dużo było w niej wszystkiego i żadnej nadziei na strukturę.
W 1977 roku zakończyłem walkę pomiędzy humanistycznymi i naturalistycznymi skłonnościami. Zwyciężył dyplom, który od roku leżał w szufladzie. Rozpoczął się błogi czas krystalograficznych poszukiwań. Zakończyłem okres studiowania i podjąłem dialog z naturą. Właśnie ona była strukturalna, a ja zajmowałem się najbardziej strukturalną nauką. Zadania dosłownie posypały się na mnie zewsząd. Byłem po prostu szczęśliwy. Zajmowanie się kryształami nie różni się niczym od poezji.

jeszcze ...  



Niedlugo ukaze sie nowa Ksiazka G. Kvasha Reguły Znaków w Horoskopie Chinskim


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz