Od 1-10 sierpnia starożytni Celtowie czcili
święto Lugnasad (pożegnanie z latem). Uważa się, że ustanowił to święto Ług ku
czci swojej matki, po jej śmierci. Święto utożsamiało się z przejściem gorącego
lata do chłodnej jesieni. Pierwszy sierpień był bardzo ważnym dniem i mogą
teraz powstawać różne rytuały, żeby sukces przyszedł do domu. W tym czasie nie
jadano do ostatniego kęsa, resztki jedzenia zanoszono pod drzewo, dziękując za
pokarmy. Można było piec ciasta bez drożdży i chleb. Połowę z tych wypieków
oddawano ptakom. Ten okres pomaga zamknąć za sobą drzwi, zakończyć to, co
zaczęte i wybaczyć tym, którzy obrazili cię. Święto pomagało uzyskać dobry
nastrój i równowagę. Uciekaj przed konfliktami, one mogą stwarzać negatywne
napięcie w organizmie, co później zaszkodzi nerkom i trzustce. Konflikty pójdą
w zapomnienie, a chory organ będzie dawał znać o sobie jeszcze długo. Można
robić oczyszczenie: potrzebna jest 1 szklanka wody z 1 łyżką soli (można dodać
szyszkę olchy lub orzech). Należy ją postawić na końcu łóżka. Jeśli nie będzie
konfliktów w tym okresie, to 10 sierpnia można kupić amulet, najlepiej ze
złota. Jeśli nie, to amulet musi być okrągły za znakiem słońca. Po zakończeniu
święta zapal złotą lub czerwoną świecę, połóż kawałek chleba i szklankę z wodą.
W myślach wejdź do jesiennego lasu, poproś królową Asel, by dała ci zdrowie i
sukces. Jeśli masz trudności w danym okresie, to oznacza, że byłeś przyczyną
niszczenia czyjejś równowagi, osądzałeś i plotkowałeś bezpodstawnie. Wyobrażaj
sobie wady ludzi i w myślach zmieniaj je na pozytywne. To pomoże neutralizować
negatywną energię.
Teraz idziemy do domu Druida. Druidzi
posiadali swoją numerologię. Co Druid poradzi każdej liczbie? Druid pomyślał i
powiedział:
Jedynka musi zrównoważyć w sobie męskie i żeńskie cechy. Teraz ma
olbrzymią więź z kimś, kto znajduje się w świecie snów. Przez sny może otrzymać
dużą informację. Oczyszczenie może przyjść przez czytanie książek, wierszy. Od
tego czasu do późnej jesieni powstanie coś poważnego, jakieś wydarzenie, które
pozostawi ślad w twojej duszy. Otwieraj swoje uczucia, nastawiaj się na miłość
i dobro, albo rozstań się, wybacz i osiągaj mądrość. Ważne jest, by teraz dusza
odnalazła spokój. Potem Druid zaczął gotować zioła w kotle i opowiedział o
dwójce.
Dwójka będzie miała trudność połączyć nowe i stare myśli i uczucia,
ciężko będzie odnaleźć się w nowej realności, na wszystko potrzebny jest czas.
Ciała mogą podróżować i latać jak ptaki. Wszystko co będzie powstawać, to
będzie selekcja dla niebieskiej armii. Każdą trudność trzeba powitać z
miłością, nie zapominać o swoich celach i iść do nich, nie oglądając się za
siebie. Druid napił się naparu, który przygotował i powiedział:
Trójka będzie musiała przeżyć kilka transformacji w jednym czasie.
Jeden okres będzie wchodził w drugi bardzo szybko. Będzie trzeba nagromadzić
życiową siłę i nie można liczyć na innych. Teraz budzi się szczególna siła,
która pomoże wytrzymać wszystkie trudności, które nadejdą w ciągu 2 lat. Potem Druid
odwrócił się, potrzebował chwili i przerwał milczenie:
Czwórka będzie musiała zwrócić się do swojego duchowego przywódcy,
do anioła czy drzewa, by wskazał drogę jak postępować. Lepiej zagłębić się w
duszy, by określić, co jest ważne, a co nie. Bez tego nie będzie sukcesu
jeszcze przez rok. Jeśli czwórka uświadomi sobie, co musi naprawić, to wiosną
poprawią się sprawy i zdrowie. Druid potrząsnął głową i rzekł:
Piątka będzie przeżywać trudne sytuacje losowe, to los będzie
wszystko określał. Dług i los. Dusze spotkają się albo pożegnają się z kimś. To
bardzo ciężki czas, ale na wiosnę sukces przyjdzie z czterech stron świata. Weź
4 przedmioty i noś je ze sobą przez 6 lat. Wszystko zmieni się tak, jak ty
chcesz. Druid zamknął oczy, pomyślał i dodał:
Szóstka, jeśli chce naprawić swój świat, musi zapytać swoje serce,
jak to zrobić. Ona będzie naprawiać obietnice swoich przodków i wygra silny ród.
Musi tylko doprowadzić do końca to, co proponuje ród i rodzina. Wówczas szóstka
może pozbierać swoje siły i zostać lepszą. Rodowe znaki będą z nią aż do
wiosny. Jeśli rodzina czeka na nowego członka, który ma się narodzić, oznacza
to, że przyjdzie ktoś z tego rodu. Druid rzekł o następnej liczbie:
Siódemka będzie siedzieć w krzakach jak wilk i czekać kiedy los da
sygnał, by wyskoczyć i coś zmienić. Teraz dusza jest na skrzyżowaniu, nie wie
co robić, ale los podpowie, więc siódemka musi czekać na znak. Teraz musi przynieść
ofiary Bogu, on powinien usłyszeć twój głos. Zapalaj ogień, oleje, niech cię lepiej
słyszy. Wszystko spełni się, tylko uparcie trzeba dążyć do celu. Bóg wtedy
sprzyja. Druid uśmiechnął się i kontynuował:
Ósemka musi przyjąć na siebie odpowiedzialność, oczyszczać się od
wielu energii i swoich myśli. W przeciwnym razie ciężar będzie podążał za tobą
jeszcze przez 5 lat. Sukces nie będzie umiał przebić się przez żadne amulety. Musisz
się oczyszczać aż do jesieni. Jeśli nie uda się pochować swojego wewnętrznego zła,
to życie nie będzie zbyt długie. Druid dalej przekazał:
Dziewiątka-nadchodzi nadzieja i możliwości mogą uzdrowić się przez
święte miejsce. Musisz częściej wnikać w tajemnice kamieni i drzew, wówczas
usłyszysz coś ważnego. Każdy święty obrzęd i rytuał niech wypełnia się siłą.
Driud znów uśmiechnął się,
spojrzał z dobrocią na mnie i zrozumiałam, że pora już iść i spotkać się znów
jesienią.
szkola Celtyckiej wiedzy
www.emma-l.net