Czasami postępujemy nieprzewidywalnie, a
według otoczenia- bezsensownie. Dlaczego tak się dzieje? Świadomość bierze
początki gdzieś głęboko w środku, kształtuje się już wtedy, gdy dziecko pojawia
się na świecie. Podświadomość rodzi się dużo wcześniej, jeszcze zanim stanie
się poczęcie. Często bywa tak, że ludzie, którzy są w konflikcie, pogodzić ich
może tylko uświadomienie –to jest ważna rzecz, która pcha ku rozwojowi, co stanowi
przepracowanie karmy. Uświadomienie to znaczy, że ty sam powinieneś pewne
sprawy przyjąć, zrozumieć, odpuścić. Dlaczego nie zawsze jest uświadomienie, albo
dlaczego świadomość neguje wszystko, co jest jasne i logiczne? Świadomość jest zdolna
do dyferencjacji, rozdzielenia i dlatego powstaje negacja tego co szyte jest
białymi nićmi. To znaczy będzie negacja potencjalnych możliwości, które są nowym
doświadczeniem i często człowiek boi się go przyjąć.
Dlaczego?
Odpowiedź kryje
się w podświadomości, która przedstawia programy, do których jesteśmy
przyzwyczajeni. U ludzi jest tendencja nie szukać czegoś nowego, tylko wybierać
to, co jest wygodne, ale takim postępowaniem idziemy do tego, co było, nie myśląc
o potencjale. W związku z tym dusze tak długo kręcą się w kole karmy. Wszystko
wychodzi z zasady, że co jest wygodne, to jest dobre, co nowe-nie jest
potrzebne. Podążamy do tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni, wydaje się nam,
że ten znajomy nam świat bardziej komfortowy. W takim przypadku dusza boi się
wyrażać siebie. Istnieje wiele poziomów świadomości i uświadomienia. I na jakim
poziomie zatrzyma się myślenie, czyli nasz rozwój nikt nie wie, oprócz samej
duszy. Programy podświadomości przeszkadzają w uświadomieniu albo przyjęciu realnych
faktów:
1.Dusza nie chce, żeby dostrzeżono
jej słabość, przeszkadza jej wewnętrzna olbrzymia duma. Często taki człowiek
nie potrafi przyjmować porady, dlatego najlepszym doradcą jest on sami. On żyje
z winą, jeśli w poprzednim wcieleniu trzeba było przyjmować samodzielnie
decyzje albo grać wiodącą rolę. Silne emocjonalne przyzwyczajenie do czegoś, co
mogło powstać w przeszłości np. łączność między ludźmi albo duszami albo duszą
i jej ideałami była bardzo silna i zachowuje się jako program podświadomości. W
związku z tym ile byśmy nie mówili swojemu dziecku, że wybranek nie jest wart
jego, on czuje i widzi go inaczej. Uświadomienie blokuje się, odrzuca się
świadomością. Emocje stwarzają olbrzymie pole, które daje poczucie komfortu i człowiek
wybiera to, co jest mu bardziej znane.
2.Człowiek chce postępować tak,
by podobać się społeczeństwu. Podświadomość stoi na tym, by osiągał on pewność
przez to, że kogoś naśladuje, kogoś kto jest lepszy, a sam jest nikim.
3.Zapotrzebowanie w ochronie- u
człowieka w poprzednim wcieleniu mógł być ideał, wzorzec, a teraz podświadomość
szuka silnej osobowości, blokując własną wolę. Ideały zostały i w tym
wcieleniu, np. rodzice są słabi, tzn. że człowiek będzie szukać w innym
miejscu, bo ideał jest, ale nie ma czym go podeprzeć.
4.W poprzednim wcieleniu były
trudne doświadczenia, w które głęboko wczuł się, ale nie do końca pożegnał się
z nimi. I teraz mogą być programy samozniszczenia. One będą blokowały pracę
uświadamiania i często taki człowiek zostaje twardy w swoich przekonaniach, a
podświadomie szukać będzie ekstremum.
Została opisana tylko pewna część
tego, z czym spotykamy się w pracy z ludźmi. Te i inne programy można zobaczyć
w symbolach, rozpoznać je wcześniej, niż one rozpoczną swoje działanie. Zawsze radzę zacząć ich
identyfikację u małych dzieci, wtedy proces ich wychowania przebiega bardziej
harmonijnie. Symbole to są liczby, sny, znaki. Praca z symbolami, to poznanie
samego siebie, to umocnienie swojego uświadomienia, to rozkręcanie
podświadomości w kierunku kreatywności. Takim sposobem rozwiązuje się karma.
Każdy człowiek zdolny jest to zrobić. Może rozwiązać swoje blokady, uwolnić
kreatywną energię twórczości i patrzeć na świat inaczej.
Emma Lange tekst autorski - szkola Psychologii Ezoterycznej
www.emma-l.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz